Oczko
No i stało się... Po sobotnim pływaniu na Pogorii doszło do infekcji oka. Teraz trzeba będzie przemywać je rumiankiem, a może nawet udać się do okropnego weterynarza. A przecież próbowałam przekonać Pańcię, że pływanie to nie najlepszy pomysł
life with corgi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz