środa, 5 grudnia 2007

Jak zostałam policjantką

Chyba znalazłam swoje powołanie! Kocham prędkość i adrenalinę i chcę być policjantką! Niestety nie miałam jeszcze okazji wypróbować mój nowy nabytek w akcji, bo nie chcą dać mi prawa jazdy, morsy jedne!!! Chyba z tego względu, że mam za krótkie łapki i nie sięgam do hamulca (do gazu zresztą też nie :P ).
Corgi nie poddają się tak łatwo, więc postanowiłam zrobić parę śliczniutkich i chwytających za serce zdjęć i wysłać je, gdzie trzeba. Teraz trzeba tylko czekać...


wtorek, 31 lipca 2007

Sobota w Złotym Potoku

Witam Was ponownie po dłuższej przerwie. Jakoś udało się wyleczyć infekcję oczów i wyjechać w sobotę do Złotego Potoku. Jeśli jeszcze tam nie byliście, to musicie koniecznie nadrobić tę stratę! Tereny są przepiękne, można sobie pobiegać, potarzać się w nadrzecznym błotku, zawrzeć nowe znajomości (!) i nawet popróbować miejscowych smakołyków. Tym razem nie musiałam pływać w rzeczce, ale było wielu innych amatorów wodnych sportów: 2 golden retrievery i seter. Trochę im zazdrościłam wspaniałej techniki pływackiej, ja niestety za wiele nie zdziałam z moimi krótkimi łapkami. Ale takie jest życie: niektórzy są wspaniałymi sportowcami a niektórzy po prostu pięknie wyglądają :P. A teraz następuje dokumentacja wyprawy - miłego oglądania!

2007.07.28 Złoty Potok

wtorek, 17 lipca 2007

Oczko

No i stało się... Po sobotnim pływaniu na Pogorii doszło do infekcji oka. Teraz trzeba będzie przemywać je rumiankiem, a może nawet udać się do okropnego weterynarza. A przecież próbowałam przekonać Pańcię, że pływanie to nie najlepszy pomysł
pucca_love_16

sobota, 14 lipca 2007

Wyprawa na Pogorię III i pływanie

Dzisiaj pojechaliśmy nad Pogorię III w Dąbrowie Górniczej. Przepiękna pogoda po chłodnych, deszczowych dniach - w końcu poczuliśmy, że mamy lato. Woda była jeszcze zimna, ale Pańcia koniecznie chciała zrobić parę zdjęć, więc po długich namowach wskoczyłam do wody i nawet parę razy wypłynęłam trochę dalej. Zresztą zobaczcie sami...

2007.07.14 Pogoria III


I jeszcze filmik:

środa, 11 lipca 2007

Kraków Jazz Day 8 lipca 2007

2007.07.08 Kraków Jazz Day

Hymn corgi


Pewnie już wiecie, że corgi to królewskie psy i, jak na królewskie psy przystało, mają swój hymn. Szkoda, że nie mogę Wam go zaśpiewać... Słowa są takie:

Kto zalet ma bez liku
Kto gania wśród trawników
Kto w słońcu i w deszczyku
Do żartów skory jest?

Kto umie różne sztuki
Kto chwyta w lot nauki
Kto pływa jak borsuki
W kapoku albo bez?

Rude futerko
Oko z iskierką
Pyszczek od uszka do uszka

Kto myśli najrozsądniej
Kto oczka spuszcza skromnie
Choć czuje się swobodnie
W pałacu pośród dam?

Kto sypia zawsze krótko
Kto twarz ma rezolutną
Kto nie zna słowa: smutno?

- Istotkę taka znam.

Krótkie łapeczki
Łagodność owieczki
Wesoła dusza pastuszka

Już wszyscy chyba wiedzą
On radość przygna miedzą
A smutki przegna precz:

To pembroke corgi jest!

Słowa Agnieszka Kłopocka
Muzyka Kajetan Kłopocki

Tutaj możecie posłuchać hymnu (plik *.mp3)

a photo

Picture1 asdfasdfsadf

O mnie


Kochane Ludziki! Witam Was w moim blogu. Mam na imię Kleweryna i jestem pieskiem rasy Welsh Corgi Pembroke. Mam zalet bez liku i nie starczy tu miejsca, aby je wszystkie Wam teraz opisać. Pozwólcie więc, że wymienię tylko niektóre z nich: oszałamiającą urodę, nieprzeciętną inteligencję, wrodzoną skromność oraz wdzięk. Cieszę się niesamowicie, że zaglądnęliście do mojego bloga i życzę przyjemnego niuchania, tzn. czytania.

Template Design | Elque 2007