Jak zostałam policjantką
Chyba znalazłam swoje powołanie! Kocham prędkość i adrenalinę i chcę być policjantką! Niestety nie miałam jeszcze okazji wypróbować mój nowy nabytek w akcji, bo nie chcą dać mi prawa jazdy, morsy jedne!!! Chyba z tego względu, że mam za krótkie łapki i nie sięgam do hamulca (do gazu zresztą też nie :P ).
Corgi nie poddają się tak łatwo, więc postanowiłam zrobić parę śliczniutkich i chwytających za serce zdjęć i wysłać je, gdzie trzeba. Teraz trzeba tylko czekać...